Laminacja brwi-fakty i mity
Nie da się ukryć, że laminacja brwi jest jednym z najpopularniejszych zabiegów wykonywanych obecnie przez stylistki brwi. Ale czy jest to zabieg dla każdego? I czy jest w pełni bezpieczny? Dziś rozprawimy się z wieloma mitami i skupimy się na faktach jak to tak naprawdę jest z tą laminacją.
Trend jak zawsze przypływ świeżości przybył ze wschodu. Podczas gdy w Polsce zapoznawano się na dobre z liftingiem rzęs Rosjanki i Ukrainki próbowały nowego trendu na brwiach- laminacji brwi– po rosyjsku долговременная укладка.
Zatrzymajmy się na chwilę na różnicach w nazewnictwie. Lifting a laminacja brwi– to dwie zupełnie różne sprawy. Liftingiem nazywamy zabiegi przeprowadzane na rzęsach, natomiast laminacją lub laminowanie brwi –zabiegiem na brwi. Nie było możliwe dokładne przetłumaczenie słowa долговременная укладка– czyli długotrwałe ułożenie-więc zastosowano nazwę laminacja brwi.
Na czym tak naprawdę polega laminacja brwi, jakiego można spodziewać się efektu i tak naprawdę dla kogo ona jest?
Pierwotne przeznaczenie zabiegu laminacji brwi to poradzenie sobie z grubymi, szorstkimi, zawijającymi się włoskami, których w żaden sposób nie udaje się ułożyć. Należy sobie zadać pytanie kto takie włoski ma? Mężczyźni, kobiety bliskiego, dalekiego wschodu, Afroamerykanki czy osoby z bardzo bujnym owłosieniem. To teraz jest pytanie. Co ze Słowiankami? Czy w większości Słowianki mają aż takie problemy z brwiami aby poddawać je agresywnym procedurom jakim nie ma wątpliwości jest laminacja brwi?
Zapytasz, ale jak to, przecież wszyscy to robią.
No właśnie. Ale czy wszyscy a zwłaszcza Słowianki powinny mieć wykonywany ten zabieg?
Na czym polega laminacja brwi?
Wszystkie firmy obecnie na rynku proponują 2-3 preparatów. W każdej z nich pierwszy preparat czyli Aktywator zawiera w sobie kwas tioglikolowy, który powoduje pełne otwarcie łuski włosa. Kwas ma wpływ na budulec włosa- czyli mostki dwusiarczkowe. Rozrywa je dzięki czemu włos jest podatny i dający się ułożyć w takim kierunku jaki tylko chcemy. Jednym słowem jest to głęboka chemiczna ingerencja w strukturę włosa.
Po drugie, kwas tioglikolowy dodawany jest do kremów depilacyjnych włoski oraz do preparatów do trwałej ondulacji. Jednym słowem- nieumiejętne wykonanie laminacji brwi- spowoduje w dłuższym okresie czasu, zniszczenie, popalenie ich, i skruszenie włosków.
Więc dlaczego laminacja brwi stała się tak popularnym zabiegiem?
Chwyt marketingowy, że włoski będą odżywione, pogrubione, zregenerują się odbudują i będą fantastyczne. Niestety nie będą. Do takiego typu włosów, są inne zabiegi a nie laminacja brwi.
Przy decyzji wprowadzenia tego zabiegu u siebie w salonie, powinnaś przeanalizować, wszystkie za i przeciw, i czy Twoje klientki mają brwi, które można bez obaw poddawać takiej procedurze.
Przede wszystkim jako stylistka brwi powinnaś umieć rozpoznać i określić grubość włosa, jego stan, i zdecydować czy klientka powinna wykonać ten zabieg. Tutaj powinnaś umieć dostosować odpowiednie preparaty do laminacji brwi- albo do grubych lub normalnych włosów o wyższym pH produktu i dłuższym czasem ekspozycji preparatu 1 lub do cienkich i delikatnych włosków o niższym pH i krótszym czasie ekspozycji. A jeśli uważasz, że nie powinna zostać wykonana laminacja brwi- po prostu odradź zabieg z wyjaśnieniem dlaczego jest właśnie taka Twoja decyzja. I świadoma klientka, które przedstawisz za i przeciw nie obrazi się, wręcz przeciwnie podziękuje.
W kolejnym artykule skupimy się na przeciwwskazaniach do zabiegu, zaleceniach pielęgnacji domowej oraz omówimy poszczególne preparaty do laminacji brwi.
